Szwedzkie śledzie marynowane

Karnawał w pełni, a już niebawem Ostatki i tradycyjny śledzik. Te wszystkie okazje to idealny powód i moment, aby na naszym stole pojawił się śledź właśnie. Ta ryba cieszy się ogromną popularnością u nas i gości na naszych stołach nie tylko na Boże Narodzenie.

Dziś chciałam się z Wami podzielić przepisem na szwedzkie śledzie marynowane - inlagd sill. Słyszałam już o nich dawno, ale jakoś ciągle nie było mi z nimi po drodze. Przepis zawiera spora ilość cukru i głównie to budziło moje obawy. Ale do odważnych świat należy 😀, więc postanowiłam zaryzykować. Śledzie wyszły przepyszne, więc już też bez obaw mogę Wam polecić ten przepis.

Na blogu znajdziecie też inne pyszne przepisy na śledzie:

Szwedzkie śledzie marynowane - inlagd sill
Czas przygotowania: 15 minut + czas oczekiwania
Składniki:

4 filety śledziowe

Marynata:

1 czerwona cebula
1 średnia marchewka
3 listki laurowe
5 ziarenek czarnego pieprzu
10 ziarenek ziela angielskiego
150 ml octu spirytusowego
150 ml wody
100 g cukru

Wykonanie:

Warzywa obieramy, cebulę kroimy w piórka, marchewkę w plasterki. Ziele angielskie i pieprz delikatnie rozgniatamy. Wszystkie składniki marynaty umieszczamy w garnku i doprowadzamy do zagotowania. Odstawiamy do całkowitego wystudzenia.

Wymoczone uprzednio w mleku filety płuczemy i kroimy w paski. Wkładamy do słoika naprzemiennie z marchewką i cebulą, a na koniec zalewamy marynatą. Wkładamy do lodówki przynajmniej na 2 dni.