Piernik z powidłami i czekoladą
Piernik z powidłami i czekoladą |
Piernik staropolski to dla mnie kwintesencja świąt Bożego Narodzenia. To swego rodzaju rytuał, który powtarzam co roku: w połowie listopada zagniatam ciasto na ten dojrzewający piernik, a potem na około siedem dni przed Wigilią piekę go, a następnie po czterech dniach przekładam domowymi kwaśnymi powidłami. W tym roku postanowiłam go nieco zmodyfikować i zamiast samych powideł, do jego przełożenia użyłam też domowego kremu czekoladowego.
Piernik z powidłami i czekolada |
Piernik staropolski z powidłami i czekoladą
Czas przygotowania: 120 minut + czas dojrzewania
Składniki:
- 250 g miodu
- 1/2 szklanka cukru
- 125 g masła
- 2 jajka
- 500 g mąki pszennej
- 1/4 szklanki mleka
- 1/4 łyżeczki soli
- 1,5 łyżeczki sody oczyszczonej
- 1,5 łyżki przyprawy do piernika lub domowej przyprawy do piernika lub 1,5 torebki "sklepowej" przyprawy do piernika. Kupując gotową mieszankę przypraw warto przeczytać jej skład, gdyż w w większości jej głównym składnikiem jest mąką pszenna.
Krem czekoladowy
- 100 g czekolady mlecznej
- 3-4 łyżki mleka
- 2 łyżki mielonych orzechów włoskich
- 25 g masła
Dodatkowo:
- ok. 2 słoików powideł ze śliwek
- włoskie orzechy
Polewa czekoladowa
- 50 g masła
- 45 g cukru pudru
- 3 łyżki mleka
- 2 czubate łyżki kakao
- orzechy
Wykonanie:
W
garnuszku umieszczamy cukier, miód i masło. Na wolnym ogniu, uważając,
aby się nam nie przypaliło, podgrzewany, aż składniki się rozpuszczą i
połączą.
Do dużej miski wsypujemy przesianą mąkę, wylewamy na nią gorącą masę. Gdy wszystko lekko przestygnie delikatnie wyrabiamy.
W
mleku rozpuszczamy sól, sodę oczyszczoną, dodajemy przyprawy i wlewamy
do ciasta. Wbijamy jajka. Wszystko wyrabiamy na gładkie ciasto.
Tak
wyrobione ciasto przekładamy do szklanej, ceramicznej lub glinianej
misy, zakrywamy ściereczka, obwiązujemy sznurkiem lub gumką i chowamy w
zimne miejsce (do piwnicy bądź lodówki) na 4-6 tygodni. Minimalny czas
dojrzewania ciasta to dwa tygodnie.
Przygotowane
uprzednio ciasto wyjmujemy z lodówki i odstawiamy, aby się nieco
ogrzało. Wyjmujemy je na omączony blat i dzielimy na trzy
części. Wałkujemy na prostokąty o wymiarach ok. 20 x 26 cm. Każdy kawałek
układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i pieczemy w
piekarniku nagrzanym do 170 stopni przez ok. 20 minut.
Upieczone
blaty studzimy, zawijamy w papier do pieczenia i lnianą ściereczkę, przenosimy w chłodne miejsce. Po czterech dniach piernik rozwijamy.
Składniki kremu czekoladowego umieszczamy w garnuszku i rozpuszczamy w kąpieli wodnej dokładnie mieszając. Odstawiamy do przestudzenia, a następnie przekładamy blaty piernikowe: jedną warstwę powidłami, a drugą kremem czekoladowym. Przenosimy w chłodne miejsce i
obciążamy.
Dzień przed Wigilią szykujemy polewę.
W
garnuszku o grubym dnie umieszczamy masło i mleko, podgrzewamy je na
małym ogniu. Gdy masło się roztopi dodajemy kakao i cukier puder.
Wszystko mieszamy i dalej lekko podgrzewamy. Gdy wszystkie składniki
dokładnie się połączą, polewa jest gotowa.
Gdyby ukazało się, że polewa jest za gęsta, dodajemy do niej jeszcze odrobinę mleka i dokładnie mieszamy.
Lekko przestudzoną polewą malujemy ciasto, a wierzch posypujemy orzechami.
Komentarze
Prześlij komentarz