Dorsz zapiekany z boczkiem i musem jabłkowym

Uwielbiam jabłka, nie tylko za ich wartości odżywcze, mnóstwo witamin i wspaniały smak, ale także za to, że nasze polskie Jabłka Grójeckie, dzięki odpowiedniemu przechowywaniu są dostępne przez cały rok. Oczywiście nie można też zapomnieć o tym, jak mnóstwo możliwości, jeśli chodzi o wykorzystanie ich w kuchni, dają nam te smaczne owoce. Właściwie pasują do każdego dania – na słodko i wytrawnie.

Mięso - czy to drób, dziczyzna, czy wieprzowina - w połączeniu z jabłkami tworzą idealny duet, ale jak to będzie z rybą? Dlatego dziś zapraszam Was po nieco odmienny od tych tradycyjnych połączeń przepis.

Z całego serca polecam dorsza zapiekanego z boczkiem i musem jabłkowym! Przepis przetestowałam na mojej rodzinie, więc spokojnie mogę i Was zachęcić do jego przygotowania, wyszło pysznie!

Na blogu znajdziecie też inne pyszne przepisy, w których wykorzystałam Jabłka Grójeckie:

Parę słów o Jabłkach Grójeckich

Marka „Jabłka Grójeckie” odnosi się do 27 odmian i ich sportów wywodzących się z regionu grójeckiego. Swoje wyjątkowe walory zawdzięczają warunkom glebowym oraz klimatycznym ze względu na panujący tu wyjątkowy mikroklimat. Jabłka Grójeckie charakteryzują się średnio o 5% wyższą kwasowością i o 5% wyższym wybarwieniem niż u jabłek tej samej odmiany pochodzących z innych regionów. Wyraźny rumieniec wynika z wyższej zawartości barwników pod skórką (antocyjanów i karotenoidów). Region grójecki nazywany jest „największym sadem Europy”.

Warto też wspomnieć, że pod koniec 2011 r. Jabłka Grójeckie zostały wpisane do unijnego rejestru jako Chronione Oznaczenie Geograficzne (ChoG)

Najbardziej popularne odmiany Jabłek Grójeckich:

Gala
Jonaprince
Golden Delicious
Idared
Jonagold
Ligol

Nieco historii

W XVI wieku, Królowa Bona otrzymała w okolicach Grójca ogromne połacie ziemi, które przeznaczyła na królewską plantację drzew owocowych, w szczególności jabłoni. Przez kolejne stulecia, za dekretem Zygmunta II Augusta jabłka z okolic Grójca lądowały na królewskim stole. W 1918 roku Jan Cieślak z Podgórzyc wybudował pierwszą przechowalnię owoców. Natomiast po II Wojnie Światowej z inicjatywy profesora Szczepana Pieniążka powołano Instytut Sadownictwa i Kwiaciarstwa.

Obecnie na terenie Grójecczyzny uprawia się intensywne sady karłowe, które dostarczają ok. 40% krajowej produkcji jabłek, a intensywność upraw w niektórych gminach sięga nawet 70%.

Dorsz zapiekany z boczkiem i musem jabłkowym
Czas przygotowania: 60 minut
Składniki:

6 filetów z dorsza
6 plasterków wędzonego boczku
sól
pieprz cytrynowy

Mus jabłkowy:

4 Jabłka Grójeckie Jonaprince
1 duża cebula
1 łyżka masła
1 łyżeczka cynamonu
1/3 łyżeczki kardamonu
/2 łyżeczki imbiru
1/4 łyżeczki mielonych goździków
1/4 łyżeczki mielonego anyżku

Wykonanie:

Jabłka obieramy, usuwamy z nich gniazdka nasienne i kroimy w sporą kostkę. Cebulę obieramy i kroimy w drobną kostkę. Na patelni rozgrzewamy tłuszcz i szklimy na nim cebulę. Następnie wrzucamy jabłka, dodajemy przyprawy. Wszystko dusimy pod przykryciem, aż jabłka będą miękkie. Uduszone jabłka z cebulą dokładnie blendujemy, przekładamy do garnuszka i lekko podgrzewamy. Jeśli jest taka potrzeba przyprawiamy.

Filety dorsza oprószamy solą i pieprzem cytrynowym, każdy zawijamy w plasterek boczku. Boczek spinamy wykałaczkami. Roladki układamy w żaroodpornym naczyniu i pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez 25 minut. Dokładny czas pieczenia jest uzależniony od grubości i wielkości filetów rybnych.

Na talerzu układamy listki młodego szpinaku, na nim kładziemy upieczone roladki rybne. Mus jabłkowy podajemy w osobnej miseczce lub dekorujemy nim talerz, jak kto woli.