Chili con carne to w sumie najpopularniejsze u nas jednogarnkowe danie pochodzące z Ameryki Łacińskiej. Jadamy go z przyjemnością na obiad czy kolację w chłodne jesienne i zimowe dni, bo fajnie rozgrzewa i mocno syci. Rewelacyjnie też sprawdza się na różnego rodzaju imprezach, bo oprócz tego, że jest pyszne to daje nam siłę do kolejnych godzin biesiadowania, czy szaleństw na parkiecie. A oprócz tego jest bardzo proste w przygotowaniu, poradzi sobie z nim nawet niezbyt wprawiony domorosły kucharz. Panie domu natomiast bardzo je lubią, za to że można je przygotować już dzień wcześniej, a na domówce tylko odgrzać i podawać gościom. Powiem Wam, że u mnie żaden Sylwester nie obędzie się bez tego dania.

Chili con carne

Czas przygotowania: 60 minut

Składniki:

500 g mielonej lub drobno posiekanej wołowiny
1puszka czerwonej fasoli 400 g
1 puszka pomidorów bez skórki 400 g
1 puszka kukurydzy
2 cebule
2 ząbki czosnku
1 mała papryczka chili
2 łyżeczki przyprawy meksykańskiej do chili con carne
oliwa z oliwek do smażenia
szczypta cukru
sól
opcjonalnie starty ser cheddar
gęsta śmietana
listki świeżej kolendry

Wykonanie:

Mięso podsmażamy na rozgrzanym tłuszczu do momentu uzyskania złotego koloru. Cebulę obieramy i kroimy w kostkę, czosnek drobno siekamy, dodajemy do smażącego się mięsa. Papryczkę pozbawiany nasionek, kroimy w kostkę i również dorzucamy do mięsa. Wszystko smażymy jeszcze przez 5 minut, a następnie dodajemy pomidory i całą zawartość, bez odcedzania, puszki fasoli i kukurydzy. Dodajemy przyprawy i dusimy na małym ogniu około 20-30 minut.

Podajemy z kleksem gęstej śmietany, posypane serem i kolendrą.