Świąteczny bigos ze śliwkami

kawalki-kapusty-z-miesem
 

Nie wyobrażam sobie Świąt Bożego Narodzenia ani Nowego Roku bez prawdziwego, długo gotowanego domowego bigosu. U nas jest to zawsze obowiązkowy punkt naszego świątecznego menu. Ja przygotowuję go zawsze na bazie kiszonej kapusty, której nie płuczę, bo lubimy właśnie taki kwaśny bigos. W środku obowiązkowo ląduje boczek, kawałek szynki wieprzowej, dobra kiełbasa, sporo czerwonego wytrawnego wina, suszone grzyby i śliwki. Dobry bigos robi się godzinami, musi nabrać odpowiedniej smaku i aromatu, no i trzeba pilnować, aby się nie przypalił. 

W tym roku przygotowywanie poszło jak z płatka, bo w moim domu pojawił się nowy kuchenny pomocnik. Wolnowar marki Crock-Pot stał się moim ulubionym kulinarnym gadżetem, który bardzo ułatwia mi gotowanie, a na dodatek wydobywa z potraw w nim przygotowanych wspaniały smak. No i nic się już nam w kuchni nie przypali. Powiem Wam, że w tym roku nasz bigos był wyjątkowy. Od teraz będę go gotowała tylko i wyłącznie w wolnowarze. Ależ wyszedł pyszny!



 

Świąteczny bigos ze śliwkami 

Czas przygotowania: 10 godzin
Składniki:

  • 2000 g domowej kiszonej kapusty
  • 500 g wieprzowej łopatki
  • 350 g kiełbasy
  • 350 g surowego wędzonego boczku
  • 3 łyżki koncentratu pomidorowego
  • 1/2 szklanki suszonych śliwek
  • 500 ml czerwonego wytrawnego wina
  • 60 g suszonych grzybów
  • 2 cebule
  • 1 łyżeczka kminku
  • 1 łyżeczka cząbru
  • 1/2 łyżeczki mielonych liści laurowych
  • 1/2 łyżeczki mielonego ziela angielskiego
  • pieprz
  • sól 

 


Wykonanie:

Mięso kroimy w kawałki, kiełbasę i boczek w kostkę, cebulę również. Kiełbasę i boczek wrzucamy na suchą patelnię i delikatnie przesmażamy, następnie dodajemy cebulę. Podsmażone wędliny wrzucamy do wolnowara. Na patelnię z wysmażonym tłuszczem wkładamy pokrojone mięso i je przesmażamy, przekładamy do garnka.
Kapustę odciskamy z nadmiaru soku i kroimy ją na mniejsze kawałki. Wkładamy do wolnowara z mięsem. Po kolei dodajemy suszone grzyby, suszone śliwki, przyprawy, koncentrat i wszystko zalewamy winem. Kapusta puści sok, więc ja nie podlewam jej wodą.
Wtłaczamy wolnowar na funkcje High i ustawiamy na 6 godzin.
Po tym czasie bigos odstawiamy w zimne miejsce, a następnego dnia znowu podgrzewamy i gotujemy w wolnowarze przez 3 godziny. 

 



Wpis ten powstał we współpracy partnerskiej z marką Crock-Pot.

Komentarze