Warszawska Setka - kuchnia rodem z PRL-u

Ostatnio maiłam okazję odwiedzić warszawski lokal, który przenosi nas w czasy PRL-u, czyli Setkę. Nie znajdziemy tu wykwintnych dań, tylko nasze polskie ulubione i najbardziej charakterystyczne klasyki. Setka od kilku miesięcy działa w samym centrum stolicy, a bliźniaczy lokal znajduje się we Wrocławiu. Firma planuje duży rozwój, tak więc pewnie niebawem Setek będzie w Polsce więcej.

Póki co zapraszam Was na fotorelację i kilka słów o tym co dobrego możemy tu zjeść.

Warszawska Setka - kuchnia rodem z PRL-u

Setka Bar Polski Ludowej mieści się w samym sercu Warszawy przy ulicy Świętokrzyskiej 14. To idealne miejsce na taki lokal, szczególnie, że koniecznie trzeba wspomnieć, że Setka jest czynna codziennie przez 24 godziny z małą techniczną przerwą pomiędzy g. 6.00-9.00. Także możecie tu wpaść na wzmacniający żurek czy flaki po imprezie 😀

Lokal jest przestronny, usytuowany na dwóch poziomach, z przodu możecie też posiedzieć w dużym ogródku.

Ponieważ tak jak wspomniałam na początku, restauracja przenosi nas w czasy PRL-u króluje tu tradycyjna kuchnia polska. Rano od 9-tej do 12-tej zjecie tu śniadanie z kawą gratis, w godzinach 12-17-ta lunch (17 zł).

W głównej karcie królują między innymi:

smalec duszony na winie z cebulą i śliwkami ( 7 zł)
galaretę wieprzowa z jajkiem i ogórkiem (9,50 zł|)
pyry z gzikiem (8 zł)
śledzia po japońsku ( 6 zł)
wołowy tatar (15 zł)
golonkę gotowaną w ciemnym piwie (18 zł)
kotlet schabowy marynowany w mleku (18 zł)
żurek (9,50 zł)
flaki (9,50 zł)
bigos ze śliwkami i czerwonym winem ( 9,50 zł)
żeberka duszone w miodzie i piwie (16 zł)
pierogi ruskie i z mięsem (13-15 zł)
placek po węgiersku (18 zł)

Na deser zamówcie koniecznie:

sernik z musem truskawkowym (12 zł)
razową szarlotkę na ciepło z lodami (12 zł)

Warto podkreślić też relację ceny do jakości dań. Ceny są tu bardzo przystępne, a porcje naprawdę duże.

Lokal serwuje także różnego rodzaju drinki i koktajle, między innymi:

Pierestrojka (16 zł)
Afera koperkowa (16 zł)
Panna chrzanna (16 zł)
Polskie espresso (15 zł)

Warto tu wpaść na tradycyjne dania naszej rodzimej kuchni. Mnie szczególnie przypadł do gustu smalec, śledzik i galareta. Zjadłabym też po raz kolejny placek po węgiersku, flaki i żeberka. Trzeba też zwrócić uwagę na bardzo fajny i dopracowany wystrój lokalu i ciekawe motywy graficzne na ścianach. Jest tu przytulnie i miło.