Domowy kisiel z czerwoną porzeczką

czerwony-kisiel-w-szklance-z-owocami

W kalendarzu jeszcze lato, a za oknem ziąb i deszcz. Brrrr, aż nie chce się wyjść z domu ! Mam nadzieję, że to tylko takie chwilowe zawirowanie pogodowe i wkrótce wróci do nas piękna i słoneczna pogoda.
Póki co zapraszam na pyszny domowy kisiel z czerwoną porzeczką. Jest gęsty z wyczuwalnymi owocami. Oczywiście, jeśli nie lubicie kawałków owoców w deserze, porzeczki po zagotowaniu, a przed dodaniem mąki możecie zblendować. Ilość cukru też zależy od tego jak słodkie będą owoce i czy lubicie słodsze desery cz też nie.
W taki dzień jak dziś możemy też zjeść kisiel na ciepło, żeby się odrobinę rozgrzać !
Serdecznie zapraszam, niech chociaż na naszych stołach będzie letnio i kolorowo 😍.


Domowy kisiel z czerwoną porzeczką
Czas przygotowania: 20 minut
Składniki:
  • 400 g czerwonej porzeczki
  • 2,5 szklanki wody
  • 4 łyżki cukru
  • 2,5 łyżki mąki ziemniaczanej
  • 4 łyżki naturalnego gęstego jogurtu

Wykonanie:
Porzeczki obrywamy z łodyżek. Odkładamy na bok 2 garści owoców. Resztę wsypujemy do garnka, dodajemy cukier i zalewamy 2 szklankami wody. Doprowadzamy do zagotowania i mieszamy, aż cukier się rozpuści. 
W szklance rozrabiamy pozostałe 0,5 szklanki zimnej wody z mąką. Owoce ponownie doprowadzamy do wrzenia, wlewamy do nich wodę z mąką i gotujemy przez chwilę na małym ogniu, cały czas mieszając, aż kisiel zgęstnieje.
Kisiel przelewamy do szklaneczek lub miseczek uprzednio przepłukanych zimną wodą. Kisiel odstawiamy do całkowitego wystudzenia. 
Kisiel dekorujemy jogurtem i posypujemy odłożonymi porzeczkami.

Komentarze

  1. Querida Ágata,me complace comprobar, que sigues siendo una buena cocinera y seguro que bastante conocida en Polonia, besos de toda nuestra familia Enrique De Vivente

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hola Heniuś ! Que bien verte :).
      Si, sigo con mis cositas.
      Igualmente besos para todos vosotros !

      Usuń
  2. Już czuję smak dzieciństwa, tak dawno nie jadłam kisielu ;D

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz