Piernik staropolski dojrzewający
![]() |
| Piernik staropolski dojrzewający |
Nie jadłam lepszego piernika niż ten. Został upieczony według tradycyjnego przepisu Lucyny Ćwierczakiewiczowej. Trzeba mu poświęcić trochę czasu, ale to taki fajny świąteczny rytuał.
Dzisiejszy wpis będzie się składał tak naprawdę z dwóch wpisów, ponieważ, zgodnie z tradycją, samo ciasto na piernik przygotowałam już kilka tygodni temu, 10 listopada.
W tym wpisie → przygotowanie ciasta na piernik dojrzewający znajdziecie wszystkie szczegóły jak je przygotować. Dzisiaj natomiast zapraszam na etap drugi, czyli pieczenie i dekorowanie piernika. Piernik powinniśmy upiec 6-7 dni przez Wigilią, a potem, po przełożeniu powidłami, zostawić go w chłodnym miejscu, aby dojrzewał. Natomiast na dzień lub dwa przed Wigilią dekorujemy go polewą czekoladową.
Więcej inspiracji na moim Instagramie
Po więcej przepisów, kulinarnych ciekawostek i nie tylko zapraszam Cię na mój profil na Instagramie → https://www.instagram.com/kulinarne_przygody_gatity/. Zaobserwuj moje konto i zostań ze mną na dłużej, będzie mi miło
Piernik staropolski dojrzewający
Wg. Lucyny ĆwierczakiewiczowejCzas przygotowania: pieczenie 20 minut + leżakowanie 4 dni
Opis wykonania ciasta: we wpisie tutaj
Składniki:
- 50 g masła
- 45 g cukru pudru
- 3 łyżki mleka
- 2 czubate łyżki kakao
- orzechy
Wykonanie
- Przygotowane uprzednio ciasto wyjmujemy z lodówki i odstawiamy, aby się nieco ogrzało.
- Wyjmujemy je na omączony blat i dzielimy na trzy części.
- Wałkujemy na prostokąty o wymiarach 39 x 26 cm.
- Każdy kawałek układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i pieczemy w piekarniku nagrzanym do 170 stopni przez ok. 20 minut.
- Upieczone blaty studzimy, a następnie przekładamy je ciepłymi powidłami, zawijamy w papier do pieczenia i lnianą ściereczkę.
- Przenosimy w chłodne miejsce i obciążamy.
- Po czterech dniach piernik rozwijamy, kroimy na trzy części.
- Otrzymamy 3 pierniki o szerokości 13 cm.
- W garnuszku o grubym dnie umieszczamy masło i mleko, podgrzewamy je na małym ogniu. Gdy masło się roztopi dodajemy kakao i cukier puder.
- Wszystko mieszamy i dalej lekko podgrzewamy.
- Gdy wszystkie składniki dokładnie się połączą, polewa jest gotowa.
- Gdyby ukazało się, że polewa jest za gęsta, dodajemy do niej jeszcze odrobinę mleka i dokładnie mieszamy.
- Polewą malujemy ciasto, a na wierzchu układamy orzechy.



W tym roku nie udało mi się zdążyć z tym piernikiem, choć ciast różnych było pod dostatkiem. Może za rok? :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie Cię zachęcam, to najlepszy piernik ever :-).
Usuńo roku obiecuję sobie, że go upiekę ;)
OdpowiedzUsuńKarmelitko, w przyszłym roku Cię przypilnuję ;-)
UsuńPani Agato, piekę już 3 rok z rzędu piernik . Zawsze wychodzi rewelacyjny , przekładam go kremem orzechowym i powidłami śliwkowymi z rumem ,na górę biała czekolada z żurawiną i skórką z pomarańczy. Rewelacja :) Dziękuje bardzo za przepis :) Pozdrawiam Justyna
OdpowiedzUsuńPani Justyno, ale to boski brzmi! Może i ja w tym roku tak zrobię? Niezwykłe mi miło, że przepis się przydał :)
UsuńO, rety… musi być pyszny.. zdjęcie prosimy 😅
Usuń