Pieczeń wołowa z multicookera


Od niedawna jestem szczęśliwą posiadaczką wielofunkcyjnego urządzenia kuchennego, zwanego mukticookerem. A czemu szczęśliwą ( i to nie jest wpis sponsorowany), ponieważ to urządzenie pozwala zaoszczędzić dużo czasu w kuchni, co ważne, gdy się pracuje zawodowo, tak jak ja. Multicooker to proste w użyciu wielofunkcyjne urządzenie, które zastępuje  szybkowar i w którym można gotować, dusić, smażyć, piec a nawet robić popcorn. Postanowiłam przygotować serię przepisów z wykorzystaniem multicookera, bo super sprawdza się w  mojej kuchni. 
Dziś zapraszam na pierwszy wpis, czyli będzie pieczeń wołowa duszona w winie. W składnikach nie podałam jakie wino powinniśmy dodać, z reguły do czerwonego mięsa dodaje się wino czerwone. Niestety w ostatniej chwili okazało się, że moje czerwone wino wyparowało, więc musiałam dodać białe, bo tylko takie miałam w  domu. Zapewniam Was jednak, że białe wino wołowinie nic a nic nie zaszkodziło. jedyna różnica to taka, że sos był jaśniejszy. :-).


 Pieczeń wołowa z multicookera
Czas przygotowania: 1,5 godziny
Składniki:
  • ok. 1000 g mięsa wołowego na pieczeń
  • 2 cebule
  • 1 marchewka
  • 1 szklanka wytrawnego wina
  • 3 listki laurowe
  • kilka ziarenek ziela angielskiego
  • kilka ziarenek czarnego pieprzu
  • sól morska
  • 3 łyżki śmietany 18%
  • 2 łyżki mąki pszennej 
  • olej do smażenia

Wykonanie:
Do miski multicookera wlewamy 2 łyżki oleju, ustawiamy program na smażenie. Gdy olej się rozgrzeje obsmażamy mięso przy otwartej pokrywie, z każdej strony.
Marchewkę i cebulę obieramy, cebulę kroimy w grube piórka, a marchewkę w plastry, wrzucamy do misy z mięsem. Dodajemy przyprawy, wlewamy wino. Zamykamy pokrywę, ustawiamy urządzenie na program duszenie mięsa. Pamiętamy, aby zawór wypuszczania powietrza był zamknięty.
Mięso dusimy przez 50 minut (tyle trwa u mnie długi program duszenia mięsa). Gdy się skończy, wypuszczamy z multicookera powietrze pod ciśnieniem, uważając, aby się nie poparzyć. Sprawdzamy czy mięso jest już miękkie. Jeśli jest twarde, włączamy maszynę ponownie na 30 minut.
W kubku mieszamy mąkę, śmietanę i 2-3 łyżki zimnej wody. 
Gotowe mięso wyjmujemy na deskę lub talerz. Sos powstały w czasie duszenia przelewamy do garnuszka, ustawiamy go na kuchence na średnim ogniu, wlewamy do niego mąkę ze śmietaną, cały czas  mieszając, aby nie powstały nam grudki. Gotujemy, aż sos zgęstnieje. W razie potrzeby sos jeszcze przyprawiamy.
Mięso kroimy w plastry i podajemy polane sosem.

Komentarze

  1. myślę o zakupie multicookera, ale jakoś nie mogę się przekonać. już mam parowar i zbyt często go nie używam, boję się że to samo będzie z multicookerem

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jestem zachwycona. Można też w nim gotować na parze :-). A poza tym gotuję w nim zupy, kasze, ryż, fasolę...

      Usuń

Prześlij komentarz