Wiosenny festyn z Poltino - warsztaty

studio-kulinarne-kwiaty

1 kwietnia byłam na barwnym i smakowitym festynie, który przeniósł mnie w lata mojego dzieciństwa. Była wata cukrowa, były kolorowe wiatraczki, lizaki i inne smakołyki, a także jarmarczna biżuteria i papierowe kwiaty. Nie nie, to nie jest Prima Aprilis, to były warsztaty dla blogerów kulinarnych zorganizowane przez polską markę Poltino
Wierzcie mi: działo się na nimm, oj działo. Zapraszam na na fotorelację !


Wiosenny festyn z Poltino - warsztaty
Pierwszą kwietniową sobotę spędziłam pracowicie, twórczo i w miłym towarzystwie. Gdy dostałam zaproszenie na te wiosenne warsztaty z marką Poltino, wiedziałam, że będzie się działo. Ich organizacją zajęła się agencja Mucha nie siada, a na nich zawsze można liczyć, jeśli chodzi atrakcje dla blogerów.
Spotkaliśmy się w studiu Małe kulinarne przyjemności w Warszawie, gdzie czekał na nas wielobarwny festyn jak za dawnych lat ! Była wata cukrowa, mnóstwo słodkości, czekoladowe fondue, popcorn i ... niespodzianki dla nas. Każda z uczestniczek dostała spersonalizowany prezent; u mnie nie mogło oczywiście obejść się bez kotów 😺.






W trakcie naszego spotkania przewidziane były dwa warsztaty: fotograficzne i origami.
Tymi fotograficznymi zajął się Maciek Zaczek, ich tematem przewodnim było kadrowanie. Szkoliłyśmy się indywidualnie, a Maciek wyjaśniał różnice miedzy kadrem otwartym i zamkniętym, a także pokazywał jak prawidłowo zaaranżować zdjęcia do fotografii produktowej. Oczywiście odpowiadał także na nasze pytania i rozwiewał różne techniczne wątpliwości. Bardzo sobie cienię takie spotkania i wychodzę z nich bogatsza o kolejne fotograficzne doświadczenia.





W międzyczasie pozostałe uczestniczki zgłębiały technikę robienia origami, czyli technikę składania papieru. Muszę przyznać, że po raz pierwszy miałam doczynienia z origami z tak bliska, a to bardzo fajna zabawa. W trakcie warsztatów przygotowałyśmy papierowe torebki, wielkanocny koszyczek i wiosenne kwiatki. W trakcie składania papieru, które wymaga skrupulatności i skupienia oczywiście udało się nam nieco poplotkować, a także pośpiewać, ponieważ w tle leciały hity z dawnych lat !
Nie sposób nie wspomnieć o pysznym jedzeniu. Tym razem to nie my gotowałyśmy ! Po prostu przyszłyśmy na gotowe 😃, czyli zostałyśmy poczęstowane pysznymi daniami przygotowanym na bazie produktów Poltino. I tak jak za dawnych lat, do obiadu był kompot !
To był bardzo piękny i słoneczny dzień pełen wrażeń ! Z Wami nie można się nudzić, czekam na więcej 💚. 


Komentarze