Chleb z tartym jabłkiem na zakwasie
We wrześniowej piekarni Amber wraz z innymi blogerami upiekłyśmy pyszny chleb z tartym jabłkiem na zakwasie. Przepis podsunęła nam Dana z bloga Leśny zakątek. Chleb jest delikatny, z chrupiącą skórką i delikatnym aromatem jabłka.
Chleb z tartym jabłkiem na zakwasieCzas przygotowania: 18 godzin
Proporcje na 2 foremki 25 x 11 cm
Składniki
Zaczyn:
- 3 łyżki aktywnego zakwasu żytniego
- 200 g mąki żytniej typ 720
- 150 g wody
- 140 g jabłka starego ze skórką na tarce o grubych oczkach
- cały zaczyn
- 500 g mąki żytniej typ 720
- 120 g mąki orkiszowej jasnej
- 80 g mąki orkiszowej razowej
- 550 g wody
- 20 g soli himalajskiej
- 1 jabłko do dekoracji
Wykonanie:
Składniki zaczynu mieszamy, przykrywamy i odstawiamy do fermentacji na 12 - 14 godzin.
Po tym czasie do miski z zaczynem dodajemy pozostałe składniki. Wszystko dokładnie mieszamy i odstawiamy na 30 minut.
Foremki wykładamy papierem do pieczenia, przekładamy do nich ciasto. Wygładzamy zwilżonymi dłońmi.
Jabłko kroimy na plasterki, które układamy na cieście. Chleb przykrywamy i odstawiamy do wyrośnięcia na 2 - 4 godziny, w zależności od temperatury, która panuje w okół nas.
Chleby pieczemy w temperaturze 230 stopni przez pierwsze 15 minut, a następnie zmniejszamy temperaturę do 210 stopni i pieczemy kolejne 45 minut.
Po upieczeniu chleby wyjmujemy z foremek i studzimy na kratce.
Chleby pieczemy w temperaturze 230 stopni przez pierwsze 15 minut, a następnie zmniejszamy temperaturę do 210 stopni i pieczemy kolejne 45 minut.
Po upieczeniu chleby wyjmujemy z foremek i studzimy na kratce.
Piękny chleb Ci się upiekł. Mój miał też tak wyglądać, ale nie wyszło.
OdpowiedzUsuńDziękuję za wspólny czas.
Pozdrawiam
Renata, dziękuję.
UsuńNie przejmuj się, smak najważniejszy :-).
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPrzepiękny!
OdpowiedzUsuńI jaki wypieczony...
No no, jesteś chlebową mistrzynią!
Dzięki Aniu :-).
UsuńBardzo ładnie upieczony, piękne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńDziękuję za wspólne wrześniowe pieczenie.
Pozdrawiam
I ja dziękuję :-).
UsuńPiękne jabłkowe bochenki i bardzo dobry pomysł z mączną posypką.
OdpowiedzUsuńGuciu, tak sobie wymyśliłam, żeby nie było nudno ;-)
UsuńPięknie wygląda :) Cieszę się ze wspólnego pieczenia, pozdrawiam serdecznie M
OdpowiedzUsuńMałgosiu, buziaki :).
UsuńPięknie się prezentuje Twój chleb. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńElu, do następnego :-)>
Usuńświetnie wypieczony no i pomysł z oprószeniem chleba maki podkradam na kolejny raz :)
OdpowiedzUsuńPodkradaj :-).
UsuńFajny ten Twój chlebek. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDzięki :-).
UsuńWyszedł Ci super! A jaki dobry, prawda? Uściski
OdpowiedzUsuńDzięki, Kochana, buziaki !
UsuńDziękuje za wspólny czas pieczenia i pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńI ja dziękuję :-).
UsuńPodziwiam jabłkowy bochenek i dziękuję za wspólny czas. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, do następnego :-).
UsuńWspaniale Ci się upiekł! po mistrzowsku!
OdpowiedzUsuńDziękuję za wrześniowe wspólne pieczenie!
Pozdrawiam
Kamila i ja dziękuję :).
UsuńPo prostu piękny :) Nie mogę oczu oderwać, a jak jeszcze wiem że pyszny to już w ogóle przepadłam :)
OdpowiedzUsuńŁucja, dzięki <3
UsuńPiękny chleb i cudna jego prezentacja :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za wspólny czas i do następnej piekarni!
I ja dziękuję, do następnego :-).
Usuń