Tarta z rabarbarem


Tarta na kruchym cieście wypełniona  kremem budyniowym i cienkimi plasterkami rabarbaru to idealne ciasto na wiosenny podwieczorek. Jak dla mnie duet: krem budyniowy i rabarbar to idealne połączenie. Krem budyniowy nie jest zbyt słodki, ale wspaniale kontrastuje z kwaskowym rabarbarem.

Na blogu znajdziecie też inne przepisy z rabarbarem w roli głównej:




Tarta z rabarbarem

Czas przygotowania: 120 minut
Proporcje na formę o średnicy 22 cm

Składniki
Ciasto:
  • 200 g mąki pszennej
  • 120 g zimnego masła pokrojonego w kostkę
  • 100 g cukru pudru
  • 2 żółtka
  • starta skórka z 1 cytryny
  • szczypta soli
Krem budyniowy:
Rabarbar:
  • 3 łodyżki rabarbaru
  • 2 łyżki cukru
Syrop:
  • 125 ml wody
  • 75 g cukru




Wykonanie:
Do malaksera wkładamy wszystkie składniki na ciasto i zagniatamy ciasto. Owijamy je w folię i wkładamy do lodówki  na minimum 30 minut.
Do garnuszka wkładamy wszystkie składniki kremu budyniowego, przy pomocy rózgi dokładnie wszystko mieszamy, stawiamy na ogniu i podgrzewamy cały czas mieszając. Gdy mleko zacznie wrzeć zmniejszamy ogień i gotujemy, aż masa zgęstnieje. Odstawiamy na bok i raz na jakiś czas mieszamy, aby  na wierzchu kremu nie utworzył się kożuch.
Rabarbar kroimy w cienkie plasterki, wkładamy do miski i zasypujemy cukrem.
Piekarnik  nagrzewamy do 200 stopni. Formę smarujemy tłuszczem i posypujemy tartą bułkę. Ciasto rozwałkowujemy na płat o średnicy nieco większej niż średnica formy. Formę wykładamy ciastem, pamiętając także o rantach formy. Ciasto nakłuwamy widelcem i wysypujemy na nie ceramiczne kuleczki lub suchą fasolę, aby ciasto w czasie pieczenia się nie wybrzuszało. Ciasto pieczemy przez około 10 minut (bez termoobiegu), po tym czasie zdejmujemy kuleczki i pieczemy kolejne 10 minut.
Na podpieczony spód wykładamy krem budyniowy, a na kremie układamy plasterki rabarbaru.
Tarte pieczemy przez kolejne 20 minut.
Gdy tarta będzie już upieczona przygotowujemy syrop. Do garnuszka wlewamy wodę, dodajemy cukier i gotujemy na małym ogniu, aż cukier się rozpuści,
Lekko przestudzonym syropem malujemy tartę.
 


Komentarze

Prześlij komentarz