Dziś przy piątku na blogu oczywiście rządzi ryba! I to nie byle jaka, bo świeża makrela. Tak, tak, wiem, Wam makrela też kojarzy się głownie z tą wędzoną, ale dziś mam dla Was niespodziankę. Tym razem na tapetę wezmę świeżą makrelę. Postanowiłam ją przyrządzić bardzo prosto, czyli tak jak najbardziej lubię przygotowywać ryby.

W ramach projektu Naturalnie Bałtyckie zrobiłam pieczoną makrelę z batatami z dodatkiem czosnkowego masła i świeżego tymianku. To pyszny pomysł na szybki i prosty letni obiad.

Pieczona makrela z batatami

Pieczona makrela z batatami

Czas przygotowania: 45 minut

Składniki:

• 2 świeże wypatroszone makrele
• 2 łyżki masła
• 1 ząbek czosnku
• 1 średni batat
• 1/2 cebuli
  
• oliwa z oliwek EV
• sól
• pieprz
• świeży tymianek
• cytryna

 

Wykonanie:

Bataty kroimy w plastry, skrapiamy oliwą, solimy, pieprzymy i układamy w żaroodpornym naczyniu. Podpiekamy przez 10 minut w piekarniku nagrzanym do 200 stopni. 

Masło mieszamy z przeciśniętym przez praskę czosnkiem, solą i listkami tymianku. Makrele układamy na batatach. Część masła wkładamy do ryb, drugą część układamy na wierzchu tuszek. Ryby posypujemy pieprzem i tymiankiem. Cebulę kroimy w grubsze plastry, układamy na batatach i skrapiamy oliwą.

Ryby pieczemy w temperaturze 180 stopni przez 25 minut. Podajemy skropione sokiem z cytryny.

#naturalniebałtyckie