Terrina ze szpinaku i groszku z jajkiem


Terrina ze szpinaku i groszku z jajkiem to kolejna propozycja na wielkanocny stół. Gdy ją wypatrzyłam u Beaty z bloga Praktykulinarni, wiedziałam od razu, że również zagości w moim świątecznym menu. Terrina jest bardzo lekka, puszysta i delikatna. Dodałam do niej świeży i nieprzesmażony czosnek, bo w domu bardzo lubimy jego smak. Zielona terrina także przepięknie wygląda na talerzu - to bardzo ważne,  przecież jemy oczami!
Mam nadzieję, że i Wy się skusicie i ją przygotujecie na Wielkanoc. Naprawdę warto :). 

 




Terrina ze szpinaku i groszku z jajkiem
Czas przygotowania: 60 minut + czas oczekiwania
Składniki:
  • 500 g serka  śmietankowego
  • 1,5 łyżki chrzanu
  • 300 g świeżego szpinaku
  • 1 łyżeczka oliwy z oliwek
  • 2 ząbki czosnku
  • 250 g zielonego mrożonego groszku
  • 4 ugotowane  na twardo jajka
  • 4 duże rzodkiewki
  • 6 czubatych łyżeczek żelatyny
  • sól
  • pieprz



Wykonanie:
Szpinak wrzucamy na patelnię na rozgrzaną oliwę, smażymy 2-3 minuty, aż szpinak klapnie. Czosnek obieramy i kroimy w drobną kostkę, dorzucamy do gorącego szpinaku i mieszamy. Odstawiamy do całkowitego wystygnięcia.
3 łyżeczki żelatyny zalewamy 3/4 szklanki wrzącej wody. Mieszamy, aż żelatyna się rozpuści, odstawiamy do wystudzenia.
Do miski blendera wkładamy zimny szpinak z czosnkiem, 250 g serka i chrzan, solimy i pieprzymy. Blendujemy, a następnie cienkim strumieniem wlewamy zimną żelatynę.
Rzodkiewki kroimy w cienkie plasterki.
Formę keksówkę wykładamy folią spożywcza i wlewamy do niej masę szpinakową. Gdy zacznie tężeć układamy na niej, jedno za drugim, obrane ze skorupek jajka. Na wierzchu układamy po kilka plasterków rzodkiewki. Foremkę chowamy do lodówki na około 30 minut.
Zamrożony groszek zalewamy wrzątkiem i odstawiamy na parę minut, odcedzamy i czekamy aż ostygnie. Pozostałe 3 łyżeczki żelatyny zalewamy szklanką wrzącej wody. Mieszamy, aż żelatyna się rozpuści, odstawiamy do wystudzenia.
Do miski blendera wkładamy groszek (1 łyżkę groszku odkładamy na bok, dodamy ją później do masy w całości), 250 g serka, solimy i pieprzymy. Blendujemy, a następnie cienkim strumieniem wlewamy zimną żelatynę. Do masy dodajemy groszek i plasterki rzodkiewki. Masę wylewamy na masę szpinakową i ponownie chowamy do lodówki do całkowitego stężenia. Najlepiej zostawić foremkę na całą noc  w lodówce.
Następnego dnia terrinę delikatnie wyjmujemy z foremki, zdejmujemy folię i kroimy w plastry.


Komentarze

  1. Wygląda obłędnie! Uwielbiam wszelakie terminy. Ta będzie królowaćw tym roku na moim wielkanocnym stole. Dziękuję za przepis! P.S. jaki najlepszy format keksówki wybrać?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi bardzo, dzięki :) Moja miała ok 26 cm.

      Usuń
  2. A co z chrzanem?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za czujność. Chrzan dodajemy do masy szpinakowej. Już poprawione.

      Usuń

Prześlij komentarz