Pissaladiere, czyli prowansalski chlebek

W tym tygodniu z cyklu Wypiekanie na śniadanie pieczemy prowansalski przysmak, czyli płaski chlebek z farszem z cebuli, anchois i oliwek. Tym razem takie cudo wybrała dla nas Małgosia, a przepis pochodzi z "Księgi smaków Prowansji" Diane Holuigue.

Szczerze powiedziawszy przeraziła mnie trochę ta ilość cebuli, ale skoro tak każą to trzeba wykonać i nie marudzić :-). Cebula dusiła się bardzo długo, prawie półtorej godziny. Efekt przerósł moje oczekiwanie, połączenie słonych filecików anchois z lekko słodka cebulę rewelacyjne !

Pissaladiere, czyli prowansalski chlebek

Składniki

Na ciasto:

250 ml wody
45 g świeżych drożdży
410 g maki pszennej
2 łyżki oliwy z oliwek EV
szczypta soli

Farsz:

1,5 kg cebuli pokrojonej w piórka
80 ml oliwy z oliwek
3 - 4 gałązki świeżego tymianku
sól
20 filecików anchois
18 czarnych oliwek

Wykonanie:

Wodę wlewamy do miski, dodajemy pokruszone drożdże i mieszamy. Dodajemy mąkę i wyrabiany mikserem przez 15 sekund. Dolewamy oliwę, dodajemy szczyptę soli i wyrabiamy, aż powstanie gładka masa. Przenosimy na blat, dokładnie wyrabiamy i formujemy w kulę. Przekładamy do natłuszczonej miski, malujemy z góry oliwą i przykrywamy. Odstawiamy na 60 minut do wyrośnięcia.

W międzyczasie na patelni rozgrzewamy 80 ml oliwy, wrzucamy cebulę i smażymy przez 2 minuty. Dodajemy tymianek i zmniejszamy ogień, dusimy cebulę przez około 60 minut, raz na jakiś czas mieszając, aby się nie przypaliła.

Piekarnik nagrzewamy do 200 stopni. Blachę o wymiarach 30 x 40 cm wykładamy papierem do pieczenia. Układamy na nim rozwałkowane ciasto o wymiarach 25 x 35 cm. Cebulę lekko solimy i równomiernie rozkładamy na cieście. Następnie tworząc kratkę układamy na niej fileciki anchois i oliwki. Odstawiamy na 30 minut w ciepłe miejsce.

Ciasto pieczemy 20 minut, aż będzie chrupiące i lekko przyrumienione.

Podajemy pokrojone w kwadraty, tuż po wyjęciu z pieca, lub gdy lekko przestygnie.