Caponata


Przepis na tę aromatyczną słodko-kwaśną włoską potrawę znalazłam chyba ze 2 lata temu w Wysokich obcasach. Agnieszka Kręglicka pisała tam o kaparach i przy okazji podała przepis właśnie na caponatę. Zawsze pojawia się ona u nas na stole we wrześniu, to taki smakowity kulinarny koniec lata. Tylko, że ja, w przeciwieństwie do Agnieszki Kręglickiej nie podsmażam bakłażana na oliwie przed dodaniem do caponaty. Bakłażan chłonie tłuszcz jak gąbka, wolę tego unikać.
Caponatę z reguły podaje się na ciepło, ale doskonale też smakuje na zimno, np. do chleba. Bardzo pyszna jest również świeżo smażona pierś z kurczaka posmarowana gorącą caponatą. Polecam także przygotowanie większej ilości caponaty i zamknięcie jej w słoikach na zimę !

Caponata
Składniki:
  • 1 cebula pokrojona w kostkę
  • 2 ząbki posiekanego czosnku
  • 1 zielona i 1 czerwona papryka, pokrojone w kostkę
  • 3 łodyżki selera naciowego pokrojonego w plastry
  • 2 małe bakłażany pokrojone w grubą kostkę
  • 3 pomidory polne podłużne obrane ze skórki
  • 2 łyżki octu winnego
  • 2 łyżki oliwek pokrojonych w plasterki
  • 1 łyżka kaparów
  • 1 łyżka sparzonych rodzynek
  • oliwa do smażenia
  • sól
  • pieprz
  • cukier
Wykonanie:
Na rozgrzanej oliwie podsmażamy cebulę i czosnek. Po chwili dodajemy seler, następnie paprykę, a po 2-3 minutach pokrojone w kostkę pomidory. Zmniejszamy ogień i przykrywamy. Gdy warzywa puszczą sok dodajemy bakłażany, oliwki, kapary i rodzynki. Dusimy pod przykryciem.
Gdy warzywa będą miękkie dodajemy ocet i przyprawy, dokładnie mieszamy i podajemy.

Komentarze

Prześlij komentarz