Śniadanie w Gospodzie pod Żubrem

domek-w-drewnie

Znalezienie lokalu w sierpniowy wakacyjny weekend w Białowieży to jednak wyzwanie. Okazuje się, że wcale nie jest to takie proste !  Trochę to dziwne, prawda ? Powiem Wam, że nas to bardzo zaskoczyło. W końcu jednak nam się udaje i trafiamy do białowieskiej Gospody pod Żubrem, zlokalizowanej w pobliżu wejścia do Białowieskiego Parku Narodowego.
Czy udało się nam tu zjeść dobre śniadanie ? Poczytacie o tym w dzisiejszym wpisie.
Jeśli wybieracie się na Podlasie zajrzyjcie koniecznie do wpisu o urokliwym Ziołowym Zakątku znajdującym się w Korycinach.



Śniadanie w Gospodzie pod Żubrem
Okazuje się, że śniadanie na Podlasiu w okolicach Białowieży - w momencie kiedy nie chcesz go zjeść tam, gdzie akurat nocujesz - nie jest wcale taką łatwą sprawą.  Informacje z necie są bardzo skąpe, wiec wyruszamy  z Narewki w kierunku Białowieży nieco na chybił-trafił, licząc na to, że o porannej porze znajdziemy jakiś otwarty lokal i nie będzie to Mc'Donalds ani stacja benzynowa.
Docieramy do Białowieży koło godziny 8-mej. Miasteczko jeszcze śpi..., sklepy i restauracje pozamykane. Zaglądamy  do pięknego hotelu Żubrówka, ale strasznie tu elegancko, snobistycznie i ceny z kosmosu, więc szukamy dalej. Samochód zostawiamy na parkingu tuż przy wejściu do Białowieskiego Parku Narodowego i  naszym oczom ukazuje się Gospoda pod Żubrem. W środku swojski  klimat, jeszcze pustawo, ale już powoli schodzą się tu inni amatorzy śniadań.
Gospoda pod Żubrem to niewielki rodzinny lokal leżący w samym centrum turystycznym Białowieży.



Nasza kuchnia łączy cechy kuchni klasycznej i nowoczesnej, ale jest to przede wszystkim kuchnia zdrowa. W menu znajdziesz ciekawe dania regionalne takie jak kartacze czy babka ziemniaczana oraz pielimieni. Nie można wyjechać z Białowieży nie próbując żadnego dania z dziczyzny. W weekendy oferujemy również dania z grilla na świeżym powietrzu. Nie jest nam obca kultura Podlasia i wschodu. Na co dzień towarzyszy nam regionalna muzyka z głośników, zdarzają się również występy na żywo - tak mówią o swoim lokalu właściciele.
Ku naszej radości w  menu znajdujemy zestawy śniadaniowe. Zamawiamy obydwa. Pierwszy składa się z bardzo smacznej jajecznicy, domowej wędliny i serów. Do tego malinowe pomidory i ogórki ( 22 zł). Drugi to zestaw serów,  w tym Korycińskiego, pomidory i ogórki oraz biały ser z miodem (22 zł). Do zestawów dostałyśmy bardzo smaczną cafe late i pyszne pieczywo. Nasze śniadania są bardzo smakowite i świeże. Czuć, że produkty są dobrej jakości.
Obsługuje nas sympatyczna kelnerka, która bez problemu odpowiada na nasze pytania i służy radą. Wystrój Gospody jest bardzo prosty i bezpretensjonalny.
Najedzone, w dobrym humorze, bo właśnie przestało padać ruszmy zwiedzać przepiękny Białowieski Park Narodowy. Potem wpadniemy na pyszne desery i kawę do Restauracji Carskiej.







Jerzy Dowbysz GOSPODA POD ŻUBREM
ul. Kolejowa 17, 17-230 Białowieża
tel. 608192955

Komentarze