Pomidorowy chłodnik z chrupiącym boczkiem i grzankami


Dziś na blogu pojawia się idealna zupa na lato, czyli pomidorowy chłodnik z chrupiącym boczkiem i grzankami. Nie jest to taki typowy chłodnik jaki jesteśmy przyzwyczajeni jeść, ale mam nadzieję, że Wam przypadnie do gustu. Do jego przygotowania najlepiej użyć mięsistych dojrzałych pomidorów. Ja użyłam malinowych, ale mogą być też te podłużne. W ostateczności zupę można przygotować na bazie dobrej passaty.


Pomidorowy chłodnik z chrupiącym boczkiem i grzankami
Czas przygotowania: 30 minut
Proporcje dla 4 osób
Składniki:
  • 1000 g dojrzałych pomidorów (u mnie malinowe)
  • 3 łyżki serka śmietankowego
  • 1 łyżeczka soli morskiej
  • pieprz
  • 4 plasterki boczku
  • 4 kromki chleba tostowego
  • 2 łyżki oliwy z oliwek
  • szczypta chili
  • listki bazylii

Wykonanie:
Pomidory nacinamy na krzyż, wkładamy do garnka, zalewamy wrzątkiem i zostawiamy na 30 sekund. Pomidory obieramy ze skórki, kroimy na mniejsze części i wkładamy do blendera. Dodajemy do nich serek i dokładnie blendujemy. Chłodnik solimy i pieprzymy, mieszamy i wkładamy do lodówki.
Boczek smażymy na suchej patelni, aż do zrumienienia. Chleb tostowy kroimy w kostkę. Na patelni rozgrzewamy oliwę, dodajemy szczyptę chili, wrzucamy chleb i smażymy na małym ogniu, aż grzanki będą chrupiące.
Chłodnik wlewamy na talerze, na wierzchu układamy chrupiący boczek, posypujemy grzankami i listkami bazylii.

Komentarze