Konfitura gruszkowo-pomarańczowa


Jak już pisałam przy okazji posta o drożdżowym kwiatku z gruszkami i pomarańczą, bardzo mi posmakowało nadzienie, które do niego wtedy przygotowałam. Postanowiłam więc zrobić parę słoiczków konfitury gruszkowej, właśnie z dodatkiem pomarańczy.
Dzisiejszy przepis dołączam do akcji "Jak gruszki na wierzbie" organizowanej przez Anię z bloga Krzywa kromeczka.

Konfitura gruszkowo-pomarańczowa

Składniki:
2 kg gruszek
2 pomarańcze
sok  z 1/2 cytryny
1,5 szklanki cukru
2-3 cm świeżego imbiru

Wykonanie:
Gruszki obieramy, kroimy na małe kawałki. Wkładamy do garnka, zasypujemy cukrem i odstawiamy na parę godzin, żeby puściły sok.
Po tym czasie do owców dodajemy stratą skórkę i wyciśnięty sok z 2 pomarańczy (pamiętajmy o tym, żeby najpierw dokładnie umyć pomarańcze i sparzyć je wrzątkiem) i podgrzewamy na małym ogniu. Gdy owoce będą miękkie dodajemy stary imbir. Gotujemy na małym ogniu, aż owoce się rozpadną, a płyn zredukuje, wtedy gorącą konfiturę przekładamy do wyparzonych słoików i studzimy  denkami do dołu.



Komentarze

  1. Pysznie, jesiennie, klimatycznie..... :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. No tak! W zimie jak znalazł, słodkie wspomnienie zakmnięte w słoiczku,dzieki za wspolne działanie

    OdpowiedzUsuń
  3. Z taka konfitura moglabym zjesc kazda kanapke :)

    dziękuję za wspólny czas spędzony w kuchni : )

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam gruszkową konfiturę! Połączenie z pomarańczą muszę wypróbować:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Propozycja bardzo ciekawa. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Swietna konfiturka :) Bardzo chetnie ją kiedys wypróbuje :)
    Dziekuje za wspolnie spedzony czas :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo lubię konfitury z dodatkiem pomarańczy :). Połączenie z gruszką musi być cudowne :).

    OdpowiedzUsuń
  8. Nigdy nie pomyślałam o takim połaczeniu. Owszem konfiturę pomarańczową znam, gruszkowej już nie :-(
    A razem? Bardzo jestem ciekawa i może wypróbuję ?
    Dziękuję za wspólny wirualny czas.

    OdpowiedzUsuń
  9. Doskonałe połączenie! Marzą mi się takie pełne słoiczki w spiżarni! Dziękuję za wspólny gruszkowy czas!

    OdpowiedzUsuń
  10. Dobrze że sezon pomarańczowy przed nami:)jeszcze zdążę usmażyć konfiturę
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Zapewne jest pyszna:-) Dziękuję za kolejny wspólny czas :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Mmm imbir i gruszka! pychota! na świeżą bułeczkę z masłem idealna:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Brzmi i wygląda baaaardzo obiecująco, w szczególności ta nutka imbirowa. Pomysl na piękne Gwiazdkowe prezenty :) Dziekuje za inspiracje! Piekne kolory jesieni na zdjęciu! Dzieki za kolejna wspaniala zabawe :)

    OdpowiedzUsuń
  14. dla mnie to zupełnie nowe połączenie i nie wiem czy będę umiała się powstrzymać przed spróbowaniem :)
    dziękuję za wspólnie spędzony czas :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo ciekawe połączenie smaków :) Dziękuję za wspólne kucharzenie :) pozdrawiam Małgosia

    OdpowiedzUsuń
  16. Otworzyć taki słoiczek z konfiturą w chłodny zimowy wieczór - bezcenne ...
    gruszki doprawione imbirem wprost uwielbiam !
    Dziękuję za wspólne gruszkowe inspiracje :)
    Pozdrawiam serdecznie ... i do następnej akcji !

    OdpowiedzUsuń
  17. oj nigdy takiej nie jadłam, muszę zrobić koniecznie bo uwielbiam przetwory ;) dzięki za wspólny czas...

    OdpowiedzUsuń
  18. Wspaniay pomysł :) Taka boska konfitura do kromeczki świeżo upieczonego chleba... bezcenne :)!

    OdpowiedzUsuń
  19. Bardzo dziękuję Wam wszystkim za miłe komentarze ! Zachęcam do wypróbowania :). I do zobaczenia wkrótce, w kolejnej akcji !

    OdpowiedzUsuń
  20. jaka cudna konfitura- z przyjemnością zanurzyłabym łyżeczkę w słoiczku:) dzięki za wspólny czas- no i do następnej akcji:)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz